15 stycznia br. o godz. 6.25 w miejscowości Bartniki (powiat milicki) doszło do wypływu gazu z manometru na gazociągu głównym o średnicy DN 500 i ciśnieniu 5,5 MPa - donosi Komenda Główna PSP. Po przybyciu strażaków na miejsce zdarzenia, przy pomocy urządzeń pomiarowych wyznaczono i oznakowano strefę niebezpieczną oraz wstrzymano ruch na drodze.
Dzięki współpracy z sąsiadami z województwa wielkopolskiego na miejsce zdarzenia przybyli ratownicy SGRchem Ostrów Wielkopolski. Strażacy w specjalistycznych ubraniach i aparatach dróg oddechowych przystąpili do uszczelnienia układu pomiarowego. Niestety, mimo zastosowania pasty uszczelniającej i taśmy szarej, nie udało się tego dokonać.
W tej sytuacji założono bandaże uszczelniające i przy pomocy klucza nieiskrzącego zakręcono zawór przy manometrze. Następnie sprawdzono szczelność połączenia. Zagrożenia już nie było, co potwierdził ciągły monitoring stężenia gazu.
W akcji, która trwała ponad cztery godziny udział wzięły: zastęp JRG Milicz, dwa zastępy OSP Bartniki, trzy zastępy SGRchem JRG ostrów Wlkp., trzy zastępy SGRchem JRG 3 Wrocław. Na miejsce przyjechały także ekipy Pogotowia Gazowego i Policji. Obecny był zastępca komendanta powiatowego PSP w Miliczu.