29 maja 2016 roku o godzinie 8.49 do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Olsztynie wpłynęło zgłoszenie o pożarze w starej parowozowni przy ul. Marii Zientary Malewskiej.
/.../
Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono zaawansowany pożar środkowej części obiektu na powierzchni ok. 38 m długości i całej szerokości budynku będącego pustostanem, w którym składowane były odpady budowlane. Hałda miała dwa metry wysokości i zajmowała około 200 m2 powierzchni. Poza nią pożarem objęty był dach (o konstrukcji drewnianej oraz stalowej) budynku o wymiarach ok. 25x100 m i wysokości ok. 10 m.
/.../
W trakcie prowadzenia działań zawaleniu uległa konstrukcja dachu w płonącej środkowej części budynku. Po ograniczeniu rozprzestrzeniania pożaru przystąpiono do przelewania pogorzeliska.
/.../
Strażacy pracowali w bardzo trudnych warunkach środowiska pożarowego, odizolowani od trujących gazów (produktów termicznego rozkładu wyrobów z PVC, folii i innych odpadów z tworzyw sztucznych) sprzętem ochrony dróg oddechowych.
/.../
W gaszeniu pożaru uczestniczyło 26 ratowników PSP, 45 strażaków ochotników z OSP: Barczewo, Gietrzwałd, Olsztyn-Gutkowo, Jonkowo, Kieźliny, Klebark Wielki, Sząbruk, funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczyli teren prowadzonych działań i zapewnili zmianę organizacji ruchu na odcinku w celu utrzymania sprawnego sytemu dowożenia środka gaśniczego.
/.../
Warto podkreślić, że po raz kolejny zawodowi strażacy otrzymali skuteczne wsparcie ze strony kolegów z ochotniczych straży pożarnych.
Cały artykuł można przeczytać w papierowym wydaniu "Strażaka" nr 8/2016.