Do zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem - poinformowało Radio Merkury. Prawdopodobną przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej w urządzeniu grzewczy.
Budynek był przygotowywany do zasiedlenia, więc na szczęście nie doszło do strat w drobiu. Ogień strawił jednak prawie tysiąc metrów kwadratowych słomy, wyposażenie budynku, a także instalacje oświetleniową i grzewczą.
W akcję zaangażowano siły z PSP w Lesznie oraz ochotników z Wijewa, Brenna i Włoszakowic.