Jak podaje zielonogórska Państwowa Straż Pożarna budynek o skomplikowanej konstrukcji częściowo składał się z materiałów palnych i właśnie poprzez palne przekrycie oraz stropy ogień szybko rozprzestrzeniał się w trzech kierunkach na przylegające obiekty o charakterze usługowym, administracyjno-biurowym i magazynowym. Zagrożone były także budynki położone ok. 7 m od płonącej trzykondygnacyjnej części hali.
Po opanowaniu sytuacji mi.in. dzięki użyciu drabiny mechanicznej z JRG Nowa Sól nastąpiło pracochłonne dogaszanie. W kilkugodzinną akcję zaangażowanych było ok. 70 strażaków z Zielonej Góry i okolicznych miejscowości.
Biegły sądowy z zakresu pożarnictwa ustala przyczyny pożaru, szacowane są także straty. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał.