Szkolenie to było oczekiwane od dawna, a jego potrzeba była tym większa, że w wielu gminach, z powodu braku przeszkolonych druhów, funkcję tę pełniły osoby bez wymaganych uprawnień. Poziom kursu był wysoki, dyskusja ożywiona, a wyniki prac egzaminacyjnych bardzo dobre.
Jaka to funkcja
Przypomnijmy, że funkcja komendanta gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej została utworzona uchwałą nr 137/24/2005 z 20.10.2005 r. Prezydium Zarządu Głównego ZOSP RP.
/.../
Podstawową funkcją komendanta gminnego jest więc koordynacja przedsięwzięć dotyczących przygotowania ochotniczych straży pożarnych z terenu gminy do działań ratowniczych i uczestniczenia w tych działaniach.
/.../
Przyrównując więc zadania komendanta gminnego do struktur PSP, można funkcję tę odnieść do stanowiska naczelnika Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego komendy powiatowej bądź miejskiej, rozszerzonego o części zadań komórek kadrowych i kwatermistrzowskich.
/.../
W celu umożliwienia realizacji tak szeroko zakreślonych obowiązków, Związek przyznał komendantowi gminnemu pewne uprawnienia. Tak więc może on kierować działaniami ratowniczymi w zakresie, w jakim umożliwiają to obowiązujące przepisy. Problemem jest to, że obowiązujące Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 18 lutego 2011 r. w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego (Dz.U. z 2011 r., nr 46, poz. 239) nie przewiduje komendanta gminnego ZOSP RP jako kierującego jakimikolwiek działaniami ratowniczymi. Zależy to więc od warunków lokalnych i dobrej woli ratowników, co wydaje się konieczne do szybkiego uregulowania.
Cały artykuł można przeczytać w papierowym wydaniu "Strażaka" nr 2/2013.