Szereg badań naukowych przeprowadzanych na różnych grupach zawodowych, zajmujących się ochroną zdrowia i ratownictwem, pokazuje, że istnieje duża rozbieżność w poprawności podczas badania tętna, mając na uwadze samą czynność oraz rozpoznawanie jego obecności. Nawet doświadczony personel medyczny ma problemy z prawidłowym badaniem obecności tętna, co jest dla nas informacją o randze problemu. Również zainspirowane powyższą obserwacją badania własne autorów pokazały, że spora grupa ratowników, pomimo wiedzy, nie potrafiła poprawnie ocenić tętna.
/.../
Nie ma żadnych przeciwwskazań, jeżeli chodzi o badanie tętna i nie wymaga ono specjalnego sprzętu. Od ratownika wymaga się, szczególnie podczas badania na tętnicach udowych, zachowania maksymalnego komfortu psychicznego poszkodowanego przytomnego. W celu wykonania badania w sposób poprawny należy:
Pozostałe tętnice, na których można badać tętno, to: podkolanowa, piszczelowa tylna oraz grzbietowa stopy. Należy pamiętać, że zastosowanie monitora EKG czy pulsoksymetru nie zwalnia ratownika z obowiązku palpacyjnego badania tętna.
Cały artykuł można przeczytać w papierowym wydaniu "Strażaka" nr 11/2015.